Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-03-2008, 15:22   #7
Lio
 
Reputacja: 1 Lio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputację
- Popatrz no mała. - rzucił przez ramię do dziewczyny siedzącej na fotelu pasażera, kiedy rozsiadł się na masce swojego Chevroleta. - Miło widzieć, że dzieciaki mają zabawę. Tak w ogóle to po co oni tu przyjechali? - jego głos stawał się coraz bardziej znużony. - Idioci z jednym słoniem mechanicznym, nieco podrasowanym promieniowaniem trzeba przyznać, ale przynajmniej jako jedyni z całej tej zbieraniny zasługują na jakikolwiek komentarz.

Pokiwał głową, poprawił czapeczkę i okulary. Keiko nieustannie coś robiła, wiedział, że nie ma co jej przeszkadzać, kiedy skończy sama przyjdzie. Zresztą, nie miał nawet specjalnej ochoty na konwersację, wpatrywał się jedynie w trasę, którą niedługo przyjdzie mu pokonać. Kolejna przeszkoda, w zasadzie co to za wielkie halo? Gorsze trasy pokonywał idąc między blokami swojej dzielnicy.

Tak naprawdę problem jest tylko jeden. Nie byli to przeciwnicy, mutanci, maszyny, czy reszta tego pokręconego świata, problem stanowił fakt, że cholernie nie lubił opuszczać Nowego Jorku. Nie ma jednak innego wyjścia, skoro startuje w tym wyścigu to zrobi to po co tu przyjechał.

- Nie potrzebny mi karabin maszynowy na masce, dopóki mam głowę na karku. - rzucił pod nosem, zajmując miejsce kierowcy.
- Dobrze powiedziane partnerze. - Keiko z uśmiechem powitała Travisa, jednocześnie uderzając go pięścią w ramię.
- Pora ruszać. - silnik zawarczał, po chwili zaczynając wydawać z siebie całą gamę niezbyt przyjemnych dźwięków.
 
__________________
Może być sto postaw i ułożeń miecza, ale zwyciężasz tylko jedną.
- Yagyū Munenori
Lio jest offline