Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-03-2008, 14:57   #9
Maciass0
 
Maciass0's Avatar
 
Reputacja: 1 Maciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłość
Kane siedział na stołówce z boku znalawszy sobie miejsce nie zajmowane przez nikogo oglądając wszystkich doszedł do paru wniosków.
"Dziwne, dziwne"- pomyślał
Zobaczył potem jak banda czarnuchów wpada na stołówkę z okrzykami i wyzwiskami.
"Gdybyśmy poznali się w innych okolicznościach, polubiłbym ich, ale teraz wydają się dla mnie zwierzętami."

Uwagę jakiejś małpy zwrócił Wacuś czy jakoś tak, dopiero pierwszy dzień więc zapamiętanie imion wszystkich jest trudne.
Kane zobaczył jak ten co brał jedzenie przy okienku sięga po coś ostrego, to chyba był nóż
"O nie, to się źle skończy, ale.... [ukryj=Lio]Niech się powybijają, będe miał mniej roboty na koniec[/ukryj]"

Kane czekał na rozwój sytuacji, podejrzewał że zaraz przyjdą władzę rozproszyć te zgromadzenie. Kane musiał dokończyć żarcie.
 
Maciass0 jest offline