Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2008, 09:59   #117
wojto16
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
Mike i Tails

- No dobra. Musisz obsłużyć mnie i mojego kumpla. Ja nie potrzebuję nic więcej, jak karabinu balistycznego M82A1. No wiesz, tego ze stojakiem, co zamawiałem zeszłej zimy. Chcę do tego amunicję wybuchającą. I celownik z podczerwienią. I tłumik. I z dziesięć pakietów amunicji. Tyle mi wystarczy.
-Fnfal z kolimatorem i podczepianym granatnikiem. Do tego sześć magazynków, dwa granaty rozrywające, dwa wybuchowe, dwa z gazem musztardowym. Maska przeciw gazowa, latarka podczepiana i coś do schowania tego wszystkiego.

- Ho ho. Niezłe zamówienie. Idziecie chyba na prywatną wojnę. A prywatne wojny konczą się tak samo - tutaj wskazał swoja rękę - jednak nie mnie osądzać wasze poczynania. Drab. Daj im to o co proszą.
Łysy mężczyzna nazwany drabem wyciągnał ze skrzyni karabin M82A1. Lufa karabinu była karbowana co zwiększało chłodzenie i sztywność lufy. Na jej końcu znajdował się hamulec wylotowy który zmniejszał odrzut broni. Podał go Johnowi razem ze stojakiem. Potem podał jeszcze tłumik, celownik z podczerwienią i amunicję.

Mike dostał broń z kolimatorem i podczepionym granatnikiem. Potem dostał jeszcze granaty, maskę przeciwgazową, latarkę i duża poręczna walizkę w której schował całe wyposażenie. Po chwili gnom odezwał się:
- Dla ciebie Tails mam specjalny futerał na broń.
Podał Johnowi rzucony na jakiejś skrzyni czarny futerał na gitare. Tails już chciał go wyśmiać aż zauważył w tym futerale miejsce na broń wszelkeigo rodzaju.
- I nie będziesz wzbudzać żadnych podejrzeń. Jak coś to powiesz, że jesteś gitarzystą.
Kiedy już sie spakowaliscie gnom pdoał Mike'owi kartkę z zapisanym numerem telefonu i nazwiskiem Alfred Moren.
- To moja wizytówka jakby pan czegoś potrzebował.

Akimoto

- Skąd wiedziałeś, że to ja, nie wspominając o tym, gdzie się pojawię, oraz to skąd mistrz(niech coś, w co wierzył świeci nad jego duszą) wiedział, że przybędę akurat do tego miasta. Nie zrozum mnie źle, ja po prostu muszę wiedzieć, komu chcę zaufać.
- Rozpoznać ciebie było bardzo łatwo. Nie tylko dostałem twój dokladny opis, ale też niewielu ninja pozostało w tej okolicy. Ja przynajmniej znam trzech żywych. Siebie, Strikera i teraz ty. Poza tym to było najbliższe miasto, a podejrzewam, ze nie chciałoby ci się wędrować dalej.

- Kim jesteś? Byłym uczniem? Uciekinierem? Demonem? Po czyjej jesteś stronie w konflikcie, który toczy się tutaj?

- Byłem uczniem mistrza Maneshiro. I należałem do innego zakonu ninja niz twój mistrz. Kiedyś były w tej okolicy dwa zakony. Teraz już są opustoszałe. Wszyscy ninja już nie żyją poza mną, Strikerem i tobą oczywiscie. Podejrzewam, ze na świecie są jeszcze inne zakony, ale nigdy jeszcze ich nie odwiedziłem. Znaleźć je niezwykle trudno, bo wszysyc ninja ukrywają się przed światem. Nie chcą mieszać się w ten konflikt. Jeśli pytasz po czyjej stronie jestem odpowiem ci, że po swojej własnej.
 

Ostatnio edytowane przez wojto16 : 16-03-2008 o 10:03.
wojto16 jest offline