Nie przesadzjamy z tą szlachetnością Rapierem raczej nie tniesz jeno bodziesz wielce przy tym nieprzyzwoiscie sie wypinajac do przodu, jak taka uderzy to najwyzej kreche komus zrobisz. Szpda za sie np. walonska ponoc wcale grzeczna jest ale ja tam nie wierze, jak juz o cieciach ma byc na zachodzie to pałasz sie do tego nadaje, przez żołdaków i najemników zażywany. Ciężki chyba strsznie... Wszelako wiesz, niech pludry maja te swoje rozny ale nic nimi nie uczynia przeciw jeździe Rzeczypospolitej, albo jak im szablsta taki wiatraczke zapusci i zbije owy kijaszek. Wtredy chlas przez leb i koniec.
Ja tma szable nad wyraz wysoko wynosze, to jest szlacheca bron, bez ktorej nijak sarmackie bylo chadzac
__________________ Ze szlachtą, mości panowie, trzeba po ojcowsku, nie po dragońsku... Powiesz mu: "Panie bracie, a bądź łaskaw, a idź", rozczulisz go, na ojczyznę i sławę wspomniawszy, to ci dalej pójdzie niż dragon, który dla lafy służy. - Jan Onufry Zagłoba |