Plaga Plaga zaczyna się panoszyć. Jest coraz gorzej. W tym czasie Ramon po długim śnie wstał. Nie zastał matki. Po dłuższej chwili wyszedł na dwór. Zauważył tam zbiorowisko. Ludzie byli naprawdę przerażeni.
W tym czasie niejaki Sąbnik siedział w karczmie. Właśnie rozmyślał, czy plaga nie jest przypadkiem odmianą likantropii. Wtedy do karczmy wbiegł przerażony chłopak.
Przypominam że gramy w pierwszej osobie(zrobiłem, przyszedłem).
Ostatnio edytowane przez killihno : 18-03-2008 o 15:44.
|