Taaaa, i wszystko pójdzie idealnie. Nikomu nie powinie sie noga i nie będziemy musieli bić się całą armią tylko dlatego że wciągneliśmy podczas akcji za dużo powietrza do płuc, i alarm się włączył. Chciałbym zauważyć że już giliane znają cero. Nie wspominając o adjuchasah i vasto lordach. Aha. I niby jak mamy tam cokolwiek wykraść skoro cała pustynia jest częścią Nobungi(nie pamiętam czy on tak się nazywał, ten wielki piaskowy holow). Taaaaa, sory ale nie wmówicie mi ,że będziemy wiecznie niezauważeni podczas tej akcji. No a wtedy zacznie się sieczka.
Cytat:
Napisał Lio zwłaszcza że możemy grać oficerami, co oznacza, że nie są z nas jakieś mięczaki. |
No właśnie. Kidou może rozwiącać sporo problemów jednak ja go niemam. Dlaczego? Bo posiadanie kidou koliduje z historią postaci którą sobie wymysliłem. Dlatego dałem ten atak. Ale dobrze. W takim razie tamtego ataku niema ale chcę żeby ten drugi mógł strzelać, tzn. wystrzeliwywać te szpony.