Post jest proszę o pośpiech tym razem szybciej odpiszę. W odpowiedzi opiszcie ranek i drogę po śladach do następnego lodowego kręgu. Mróz wcale nie popuszcza, Marius jest nieprzytomny i musi się nim ktoś opiekować. Kokesz z twojej strony mogą to być majaczenia rozgorączkowanego mózgu itp.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |