Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-03-2008, 00:39   #1
merill
 
merill's Avatar
 
Reputacja: 1 merill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputację
LOTem bliżej - czyli o podróżach powietrznych w postapo słów kilka.

Zakładam ten temat, żebyśmy mogli sie podzielić swoimi opiniami na temat problemu powietrznych podróży w systemach i klimatach postapokalipsy.

Jak według was wyglądałoby lotnictwo i awiacja w ogóle w realiach Neuroshimy, Fallouta czy w innym świecie postapo?

Ciekawi mnie problem Neuroshimy, gdzie autorzy potraktowali ten aspekt bardzo ogólnikowo. Potrafię zrozumieć, że wybuchy jądrowe przyczyniły się do gwałtownych i nieprzewidywalnych anomalii pogodowych. Nagłe tornada, spadki temperatur, idioci strzelający do wszystkiego co się pojawi na niebie - rozumiem, ale to nie oznacza, że latanie jest niemożliwe. Istnieje wszak sztuczka pozwalająca na tworzenie machin latających, przy odrobinie pomyślunku i znajomości praw fizyki, można zrobić jakąś prowizoryczną paralotnie lub motolotnie. Poza tym, wiadomo, że całą elektronikę zaawansowaną trafił za przeproszeniem szlag, ale myślę, że takim Huey'em, czy starą Cessną dałoby się spokojnie polatać. Bardziej nowoczesne samoloty po prostu nie przetrwały by próby czasu... układy elektroniczne to jednak nie jest najtrwalsza rzecz pod słońcem, więc zapomnijmy o supernowoczesnych myśliwcach, a raczej bazą będą stare samoloty rolnicze.

W Fallu lotnictwem dysponowała bodajże Enklawa. Dostajemy nawet zadanie odnalezienia planów technicznych tejże machiny. Gdzieś czytałem, ze w Fallucie 3, będzie napomknięcie o powietrznych środkach transportu B.o.S, więc może warto poczekać?

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Jak wyobrażacie sobie lotnictwo w postapo? W Neuroshimie na przykład? Choć nie tylko w nie... czekam na wasze sugestie, może dzięki tej dyskusji uda się wprowadzić nasze wspólne przemyślenia w życie na sesjach?
 
__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451
merill jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem