O ile dobrze pamiętam, te "latacze" z Fallouta, to były swego rodzaju, gigantyczne helikoptery i prawdę mówiąc, myślę, że helikoptery byłyby najlepszym wyjściem. Najnowocześniejszą technologią dysponuje Posterunek, a skoro ten nieustannie się przemieszcza to nie ma możliwości by dysponował samolotami, które potrzebują sporej powierzchni startowej.
Tak zupełnie na marginesie to o ile dobrze pamiętam, gdzieś przy opisie Molocha w podręczniku, jest tekst o tym, że narrator nad nim leciał. Więc taka opcja nie została wykluczona. Neuroshima to naprawdę system, który bije rekordy pod względem ilości niedopowiedzeń i prawdę mówiąc wątpię czy ktokolwiek, kiedykolwiek zdoła je wszystkie rozwinąć.
__________________ Może być sto postaw i ułożeń miecza, ale zwyciężasz tylko jedną.
- Yagyū Munenori |