~Jeśli poświęcisz mi trochę czasu…~ Sarah przyglądała się mężczyźnie. ~Hmmm… obcy facet przychodzi do mnie do domu… Pewnie ta stara wariatka stoi w oknie i patrzy co dzieje się u sąsiadów.~ Sarah uśmiechnęła się w duchu. Mimowolnie uśmiech pojawił się na jej twarzy. ~Ona zawsze wszystkich podgląda.~
Kolejny podmuch zimnego wiatru sprowadził kobietę na ziemię. Jeszcze raz zlustrowała nieznajomego od góry do dołu, marszcząc przy tym czoło. ~Zimno. Mam nadzieję, że Spencer mi to wszystko wyjaśni. Jeśli tylko mi się coś stanie, to będę go straszyła co noc.~ Ponownie się uśmiechnęła.
~Gdzież moje maniery?? ~ Sarah uścisnęła rękę nieznajomego.
- Miło mi, Sarah Addington. Proszę wejść. – Wpuściła mężczyznę, a oczami wyobraźni widział minę oburzenia na twarzy tej starej plotkary będącej jej sąsiadką.
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.
"Rycerz cieni" Roger Zelazny
Ostatnio edytowane przez Efcia : 25-03-2008 o 22:00.
|