Wątek: Zakon z Gospody
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2005, 16:18   #1
Bothus
 
Reputacja: 1 Bothus ma wyłączoną reputację
Zakon z Gospody

Persona drama:
Mauricio (Norbi)
Ovrin (Artur)
Everalth (Rezo)
Draco (on sam)

Jeśli ktoś jeszcze chce się zgłosić to zapraszam na PW

Oto planeta Gerth. Jak każda przyzwoita planeta ma kształt kuli, własny księżyc i krąży wokół swej gwiazdy. Wyróżnia się tylko jednym: panuje na niej Magia, która sprawia że nie wszystko działa tak, jak powinno.
Oto kontynent Fiphimore, znajdujący się na Gerth. Jego ludzie żyją od ponad tysiąca lat na poziomie, na którym kusza jest najpotężniejszą bronią i gdyby nie Magia, z pewnością by zginęli. Ponadto uparcie wierzą, że ich świat jest płaski i wokół niego krążą słońce i księżyc i za nic nie można ich przekonać, że tak nie jest. Wszelkie próby kończą się większym ogniskiem.
Oto Wolne Miasto Redowl, znajdujące się na Fiphimore. Ostoja kupców, poszukiwaczy przygód i łotrów. Miasto bardzo duże, posiadające trzy Gildie Magów, dwie Złodziejskie, i mnóstwo innych, mniej interesujących. Nie ma straży, gdyż władze doszły do wniosku, że lepiej wynajmować bohaterów do ochrony, a straż zrobi to samo, tylko weźmie jeszcze więcej złota (chociaż jeden człowiek wpadł na pomysł, by zjednoczyć wszystkich wynajmowanych przez miasto pod sztandarem Ochotniczej Straży Miejskiej i teraz wynajmują innych i biorą za to pieniądze od władców). Więc chronią je zastępy bohaterów. Sam władca, Wielki Książę Lether był wielkim poszukiwaczem przygód. Tak, to miasto, w którym każdy, kto nie jest kowalem, płatnerzem, władcą, bogatym kupcem lub księżniczką w opałach jest potężnym herosem.
A oto gospoda „Na rozstajach”. Samo centrum Redowl. Tutaj swe kroki kieruje każdy, kto o swoim przeznaczeniu nie dowiedział się wcześniej na przykład od przybranego ojca, który zaraz potem zginął. Tutaj można spotkać wszystko i wszystkich. Tutaj elf wysokiego rodu musi tolerować krasnoluda, tutaj drow pije razem z grupą gnomów, tutaj tępy barbarzyńca znajduje wspólny język z niezwykle inteligentnym magiem. To teren neutralny. Właściciel gospody, Deseven Krieg, zna każdą sławę kontynentu Fiphimore, taką jak Tumnes „Cfany Nizioł” lub D’Eryk Fencenest. Mówią, że jak odezwie się do kogoś na „ty”, to znaczy, że ten ktoś zdobył wystarczającą sławę by napisano o nim mnóstwo pieśni i ksiąg. Gospoda „Na rozstajach”... początek wielu wielkich przygód, które zmieniły oblicze świata. I mają tam naprawdę dobre trunki.


Siedzicie w karczmie "Na rozstajch", jak wielu innych przed wami i zapewne wielu innych po was, czekając na swoją szansę w życiu. Na wielką i niezapomnianą przygodę, która zmieni na zawsze oblicze świata. Jednak gospoda wydaje się trochę przereklamowana: znajdujecie się w niej aż od kwadransa i nic się jeszcze nie wydarzyło.


(Napiszcie, co wiadomo o waszych postaciach i jak wyglądają)
 
Bothus jest offline