Wiem co zrobiłem źle w tej sesji. Nie chciało mi się już tego poprawiać. Wniosek jest jeden. Ta sesja zaledwie się zaczęła i już umrze. Skoro jeden gracz na samym początku zrezygnował, a drugi zniknął z forum i nie wrócił stwierdzam, że nie ma sensu ciągnąć ze sobą truposza. Sesję można zamknąć. Na jej miejsce powołam jakąś nową sesję fantasy. Niestety, łączenie absurdu z powagą zazwyczaj wychodzi kiepsko. Pod moimi słowami każdy gracz jak rozumiem jest gotów się podpisać. I to tyle. Kończę ten kiepski dowcip i biorę się za coś ciut poważniejszego. |