Mariusz dotarł do centrum, dosyć spokojnej okolicy Warszawy, gdzie mieściło się centrum handlowe. Chłopak jednak cały czas czuł na sobie czyjeś spojrzenie.
Tomasz idealnie wycelował, ale bandzior odwrócił się szybciej i wystrzelił. Tomek padł bezwładnie na ziemię i umarł. Bandyta zameldował komuś prze komórkę:"Obiekt 3 zabity" Śmierć postaci:Tomasz Fin
Dodam, że uśmierciłem postać na życzenie Howgha, z wami nie będzie tak łatwo.
Adam pozbawił oponenta przytomności. Jego "koledzy" zwiali chyba szybciej niż Tsuwazashi mógł się poruszać. Wtedy zauważył ich ofiarę-małego mulata. Przypomniał sobie, że szpital jest sto metrów dalej, a chłopak był nieprzytomny.
Diana szybko dojechała do szpitala, biorąc uprzednio fiolkę. Nie wzięła jej celowo-po prostu przypadkiem wpakowała do torebki. Na szczęście fiolka była zakorkowana. Gdy tylko weszła, recepcjonistka powiedziała:"Do ordynatora, masz podobno iść biegiem". |