Byłbym za opcją tury trwającej max 2 dni.
Widzę, że wszyscy są na tyle aktywni, że 48 godzin spokojnie starczy im na napisanie posta. Bo bądźmy szczerzy, sesja musi się rozkręcić, a jeśli nie narzucimy sobie w miarę szybkiego tempa, ulotni się zapał.