No i ja także ostatnio siedzę w Sonacie
Tallulah oraz Shy to świetne piosenki. Letter to Dana także jest dobre i często śpiewa mi się samo w głowie. Bo śpiewać na głos nie chce by innych nie krzywdzić
A Fullmoon? Słyszałem tak naprawdę dopiero raz i to niecałe (bo nie mam całej dyskografii Sonaty) więc oceniać nie chce za bardzo, choć mogę powiedzieć, że z tego co przesłuchałem, złe nie jest na pewno
No a oprócz tego? Nightwish oraz Within Temptation. I ogólnie rock. A do tego jeszcze wszystko inne co mi wpadnie w ucho, choć nie jest tego zbyt dużo :P A jak już to z klasyki.