Tu ni eidzie akurat o sondaże. Na poprzednich wyborach głosowałem na Korwina, choć i tak nie miał szans - bo tak czuję, że powinienem, jednak widzę, że już któryś raz z rzędu Korwin - choć startuje - nie jest wybierany, stąd wiem, że raczej nie będzie... :/
Sondażom przedwyborczym nie ufam. Ale masz rację, ludzie się nimi bardzo kierują...
Cóż, zapodam inne powiedzienie: "ŁAWTIEJ ZMIENIĆ USTRÓJ NIŻ LUDZI" - smutne, ale prawdziwe... (i który raz w życiu ja to powtarzam?! - a nikt nie słucha... hehe, jakiś wołający na puszczy jestem czy co? :P)