Biegnąc w stronę szpitala potrąciłem jakąś piękną kobietę. Przez przypadek, niechcący. - Przepraszam bardzo! - krzyknąłem za siebie, i skręcając za róg. Dotarłem szybko do szpitala, i zamiast wbiegać po schodach po prostu przeskoczyłem wszystkie wzwyż. Wpadłem do recepcji, dowiedziałem się, gdzie mogę zostawić chłopaka w sprawie pobicia. Gdy pielęgniarka dziarskim korkiem prowadziła mnie przez korytarz, sprawdziłem, czy aby chłopak się nie obudził. - Lekarzem nie jestem - pomyślałem. Chyba nie poznam tego, o ile nie otworzy oczu.
Pielęgniarka wprowadziła mnie na salę, gdzie na łóżkach leżało kilka osób z różnymi obrażeniami. Napis nad drzwiami sali od korytarza brzmiał "Pobicia i napady". Położyłem delikatnie murzyna na łóżku, i by nie przeszkadzać zbliżającemu się już lekarzowi, wycofałem się z sali.
__________________ 10. Sygnatura może zawierać do 4 linijek i nie można w niej używać żadnej grafiki ani odnośników do innych stron, można natomiast dodawać linki wewnątrz lastinn. |