Dawno temu, kiedy jescze bardzo lubiłem M&A często się czytało w "Kawaii" jaka to świetna zabawa to cosplay.
Ostatnio trafiłem na kilka ciekawych stron i jakoś nie mogłem wstać z ziemi. Ze śmiechu oczywiście. Rozumiem, że to jest hobby które powinienem uszanować ale niektórzy mocno przesadzają, jak np. Sailor Bubba, którego można kupić nawet figurki.
Tutaj zaś przykład transformera: