Ringold po szybkim zerwaniu się na nogi spojrzał na patrol, po czym pomyślał " Czy zawsze muszą to być oddziały barbarzyńców, którzy noszą tylko wszelakie gigantyczne topory?".
Po chwili wyciągnął miecz, przygotował się do bloku, i zaplanował wszystko: zablokuje atak, kopnie w żebra, ciachnie wroga w łapę i zajmie się resztą. W końcu po co ich wyzabijać, skoro i tak nie będą mogli w tym stanie wrócić samodzielnie do obozu.
(wykonam rzeczy które zaplanowałem, jeśli ktoś mnie zaatakuje i zdążę zblokować) |