Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-04-2008, 23:16   #6
zbik_zbik
 
Reputacja: 1 zbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumny
Olsen już nie spał gdy usłyszał sygnał alarmujący, podszedł do stojących już Elfów. Znał je bardziej z opowieści niż rzeczywistego życia, teraz będąc razem w drużynie mógł poznać je od tej realnej strony. Też od tej jak walczą, jak dobre są.
- No panowie, nie ma to jak walka gdy ma się przeważające siły, trochę może nie uczciwa. Może ja nie będę się wtrącał w tą zabawę a wy się wszystkim zajmiecie?
Nim skończył mówić wszyscy stali już koło nich, niektórzy spojrzeli pogardliwym wzrokiem. Na wszelki wypadek wyjął długi sztylet i a drugą ręką podniósł gruby kawałek gałęzi która akurat leżała na ziemi, dobrze się ją trzymało... Wiedział co musi robić. Czekał spokojnie aż któryś z wrogów do niego dojdzie, jeśli dojdzie przy tak wspaniałej drużynie i szczerze miał nadzieję że nie. W razie gdyby coś się nie powiodło i któryś jednak znalazł się blisko będzie musiał zastosować szybki unik [Evasion], a następnie ogłuszyć przeciwnika ‘pałką’ [przy pomocy Gouge], wtedy szybkie zajście wroga od tyłu i sztylet w plecy lub podcięcie gardła - obojętne [Backstab]. Wszystko dobrze zaplanował i czekał, czekał i myślał czy mogą oni mieć przy sobie trochę złota. Misja w końcu nie wypaliła więc trzeba było się jakoś zabezpieczyć. Chytry uśmiech nie schodził z jego twarzy.
Stał spokojnie i oglądał walkę.
 
__________________
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć,
oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć.

Ostatnio edytowane przez zbik_zbik : 07-04-2008 o 07:32.
zbik_zbik jest offline