Mi interwencje mg pasują. Nawet te, które mówią co Gwen czuje. Może dlatego, że Gwen „dostałam” od Cyrusa, nie wymyślałam jej całej. Ale też trochę widzę to tak, że czasem mg wie więcej o naszej postaci od nas, bo postać to zbiór interakcji ze światem, a świat to mg. No i muszę przyznać, że mam dużo zaufania do Cyrusa
A gdyby coś wyszło niezgodnie z moją koncepcją, to zawsze da się to dograć, na przykład wspaniałą opcją edytuj