(DnD) Krew, pot i łzy. Uciekał. Syriusz zawsze był świetnym żołnierzem, wybrał się do tej misji na ochotnika. Ale to miała być walka z niezbyt znanymi co prawda, ale jednak normalnymi wrogami. Tylko że tak nie było. Przeciwnikami okazały się dziwne istoty, niepodobne do ludzi. Miały czarne narośle na całym ciele, bo oprócz tego wyglądały jak ludzie i świetnie walczyły. Nie odkryto, dlaczego stwory nazwane Frestami zaatakowały małą wieś na wschodzie kraju, jakim była Rista. Stwory wyszły z Elmii, opuszczonych już dawno terenów.
Dosięgła go strzała. I padł. Z gardła strzelca wydobył się dziki jazgot.
Witam. Postanowiłem stworzyć sesję RPG w świecie DnD. Świat różni się tym, że pojawiły się powyżej opisane istoty, a akcja dzieje się w krainie Rista. Oprócz tego czyste DnD.
Storytelling
Level na "oko": 5
Karta postaci:
Imię:
Nazwisko:
Klasa:
Rasa:
Historia:
Wygląd:
Ekwipunek: (nie przesadzony)
Gracie typowymi żołnierzami. Ani wybitnymi zabójcami, ani mięchem armatnim.
Więcej nie zdradzę.
Termin:do 14 kwietnia.
Liczba graczy:2-6
__________________ Zanim przybędziesz na pustynię musisz wykopać dół. Inaczej kopiesz go pół godziny, zjawiają się ludzie, i trzeba kopać kolejne doły. I tak do samego rana. -Kasyno
Ostatnio edytowane przez killihno : 09-04-2008 o 14:10.
|