O, nie. Tak łatwo wam nie przepuszczę.
Ostatnio jednak mam bardzo ciężko, nauczyciele tłumaczą to zbliżaniem się końca roku, a uczniowie mściwością nauczycieli. Nie jest to jednak żadne usprawiedliwienie, więc z dniem dzisiejszym wlepiami sobie pierwszą żółtą kartkę. W przypadku jednego gracza to podziałało, więc może i mi da motywację.
Jednak ten tydzień też mam mieć napięty, więc z okazji tego, że Nami zaproponowała pomoc, teraz ona napiszę posta. Opisałem jej jak chciałbym, aby ta sytuacja wyglądła. Odrazu wrzucę ją jako drugiego MG- że tak powiemy- awaryjnego.
Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone.
Pozdro.