Killian, Ragnaak i Robin wysiedli z wozu. Postąpili kilka kroków w kierunku trupa, uważnie obserwując horyzont. Wtedy właśnie wszyscy usłyszeli warkot silnika, dobiegający od strony mostu nad wąwozem. Wyglądało na to, że od strony miasta zbliżają się dwa samochody. Były w odległości jakichś 300 metrów, czyli dosłownie kilkunastu sekund jazdy. Na reakcję był dosłownie moment. Rich próbował uruchomić wóz, ale ten - jak większość samochodów po wojnie - kaszlał i rzęził, miast ruszyć dziarsko naprzód... Wygląda na to, że ku wam suną jeep i hatchback, w sumie jakichś pięciu pasażerów. Nie jesteście w stanie ich póki co rozpoznać, nie widzicie też jakiegoś uzbrojenia. Okolica nie daje żadnej osłony, ale może da się rozstrzygnąć sprawę bez rozlewu krwi?
__________________ "When life gives you crap, make Crap Golems"
Ostatnio edytowane przez Tevery Best : 13-04-2008 o 18:36.
|