Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2008, 23:44   #20
Betterman
 
Betterman's Avatar
 
Reputacja: 1 Betterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnieBetterman jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Cyrus Zobacz post
Myślę, że możecie dla spokoju założyć, że realia tego świata pomimo upływu czasu nie zmieniły się za bardzo. Może jedynie Internet jest nieco szybszy i telefony komórkowe nieco wymyślniejsze.
Czyli tak jakby 20 lat od teraz? Chciałem uściślić, bo Batmany, z tego co pamiętam, zawsze rozgrywały się właśnie w bliżej nieokreślonej teraźniejszości (poza specjalnymi przypadkami typu wiek pary i takie tam). Zwracam uwagę, że generalnie "Początek" niby wygląda bardzo współcześnie, może nawet trochę futurystycznie, ale już retrospekcja wyraźnie przywodzi na myśl lata trzydzieste (trochę komiksowe, ale zawsze...), ewentualnie pięćdziesiąte. A Bruce na osiemdziesięciolatka nie wyglada. Nie chodzi o to, żeby się czepiać (nawet nie jestem znawcą), tylko żeby mieć jasność przy tworzeniu historii. Tak jakby w Gotham czas trochę inaczej płynął. Niektóre elementy "zaczepiają się", ciągną dłużej niż powinny (takie różne klimatyczne smaczki).

Czy w historii może pojawić się na przykład zabójstwo JFK, lądowanie na księżycu albo Irak? Coś co było naprawdę, ktoś kto istniał albo istnieje? Czy może traktujemy Gotham jak odseparowane uniwersum?

Aha, wstępnie wyrażam zainteresowanie. Jeśli uporam się z postacią.
 
Betterman jest offline