Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2008, 15:47   #3
Bilbin
 
Bilbin's Avatar
 
Reputacja: 1 Bilbin nie jest za bardzo znany
Jejku, chcesz fragment mojej twórczości tak? Cóż, sesja jest nastawiona na wasze decyzje w postach ogólnych pojawiać się będą bardziej fakty. Opisane bardziej będą tylko niektóre wydarzenia (np. pochód chłopstwa, który ma za zadanie znieść obecną szlachtę) i efekty waszych skrytych działań.

No np. coś takiego (wybacz, że krótkie, ale nie mam chwilowo weny twórczej, ani jakiś specjalnych chęci).

Pędząc niczym wiatr pośród wąskich, kamiennych uliczek w końcu ujrzałeś dom twojego rywala, śmiertelnego wroga. Była to niewielka, piętrowa karczma, nie wyróżniająca się niczym specjalnym. Kamienne mury, które wydawały się śmiertelnie chłodne, niczym grobowce w świetle księżyca i czarny, znikający w mroku nocy dach. Zeskoczyłeś sprawnie z konia, pozostawiając go w przyzwoitej odległości by nie obudził on twej ofiary, a przecież zależało ci na zaskoczeniu go. Jak cień przebiegłeś przez ulicę, która oddzielała cię do budynku. Miałeś szczęście, w ciemnej uliczce stała drabina, której robotnicy użyli by odremontować zniszczony dach. Wszedłeś po niej cicho na piętro, wprost do sypialni twego wroga. Spokojnie stanąłeś nad jego głową, przymierzyłeś się dobrze, aby cios sztyletem był idealny i nie trzeba dźgać ponownie. Jeden krótki błysk w księżycowym świetle i sztylet zatopił się w gardle sir Kevina. To był jego koniec.... itd.
 
Bilbin jest offline