Nie, to po prostu odgrywanie protossa.
Protoss, jako rasa żyjąca walką na pewno nie pozwoli sobie na rozkazywanie sobą osobom, które zostały przez nich uratowane (weź pod uwagę rangę Regazziusa).
A taki styl gry. Co Ci w nim przeszkadza? Chyba lepsze to, niż ułudna zgoda i pokój między przedstawicielami wszystkich ras, bo ktoś boi się odegrać postać i ponieść za to ewentualne konsekwencje. |