Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2008, 15:52   #6
Baranio
 
Reputacja: 1 Baranio nie jest za bardzo znanyBaranio nie jest za bardzo znanyBaranio nie jest za bardzo znanyBaranio nie jest za bardzo znanyBaranio nie jest za bardzo znanyBaranio nie jest za bardzo znanyBaranio nie jest za bardzo znany
- Jest WARS, ale co z tego, i tak nie sprzedają piwa. Człowiek musi sam o sobie myśleć.
-Gdyby jeszcze umiał myśleć... - jakby na potwierdzenie moich słów, z pomocą bezmyślności mężczyzny, z puszki gwałtownie ulotnił się gaz, powodując małą powódź.
- Cholery jedne!
- Biała plama na spodniach nie wygląda tak źle - przemknęło mi przez myśl w momencie, gdy część trunku została strzepnięta przez kolejny, bezmyślny odruch pana z torbą Lidla.
-Ale nie na moich! Co za bezmyślny palant! - Nie jestem pewny, czy ostatnia część tej wypowiedzi została w mojej głowie, czy może jednak wypełzła przez usta.
- To ja może poszukam tego WARSa
Wstałem tak gwałtownie, że część trunku, który jeszcze we mnie nie wsiąkł poszybował w dół i nie zrobiłem tego bezmyślnie.
-Dziękuję za taką pomoc, człowiek musi sam o sobie pomyśleć. - odpowiedziałem na gest sprawcy wypadku i starałem przecisnąć się przez przedział, za Łukaszem.

- Muszę kupić coś do czytania, jeżeli się da, bo mp3 spakowałem do torby. - rzuciłem do Czarneckiego tuż po zamknięciu przedziału. O mokrej plamie na udzie już prawie zapomniałem.
 
Baranio jest offline