Ehhh. Idąc za przykładem użytkownika Maju, ja także załatwiam swoje sprawy. Tak więc jest to tylko formalność, że ogłaszam iż rezygnuję z tej umarłej sesji. Pomysł świetny, początek też, jednak coś umarło z drugiej turze. Może to przez fakt, iż nikt nie rozumiał do końca, jak tura ma przebiegać? |