Nie wiem jak reszta, ale Belegris miał zamiar zamienić z Aronem parę słów przed wyruszeniem po pomoc, a ostatni post mu to uniemożliwił. Co w takim razie robimy?
Nie będzie to może jakaś szczególnie ważna dla fabuły rozmowa, ale wydaje mi się, że MG mógłby edytować swojego posta i ją tam wstawić. Jeżeli nikt nie ma nic przeciwko, to razem z MG omówię wszystko na gadu-gadu i będzie po kłopocie.