Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2008, 16:13   #37
Azjr
 
Reputacja: 1 Azjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwuAzjr jest godny podziwu
Rezen spojrzał na konia którego dostał i pomyślał.
"I tak sam miałem zadbać o swoje wyposażenie, ale miło by było gdyby chociarz siodło mi sami dali."
Ruszył w strone siodła wiszącego na ścianie i niepytając o pozwolenie wzioł je. Zobaczył to stajenny który jeszcze niewyszedł i powiedział.
-Co ty robisz?!
Złodziej odwrucił się i odpowiedział zdenerwowany.
-Chyba ci się niewydawało że będe jechał na nieośodłanym koniu, a jeśli tak to spewnością jesteś synem psa, barana, czy kozy.
Słurzący poburczał coś pod nosem i odszedł.
Rezen osiodłał konia i weszedł do kuchni dla słurzby. Nikogo nie było. Złodziej wzioł sakwe wiszącom przy piecu i zabrał się do pakowania co lepszego jadła.
"Pewnie by mi zapakowali jakieś zlewki, a tak sam sobie zabiore co lepsze."
Gdy spakował strawe zaczoł szukać gorzały. Dość szybko znalazł jabola, lecz somdząc po jego zapachu lepiej go było niepić. Wzioł tylko manierke pełną śliwowicy.
"No i to jest to co lubie."
Po chwili wrucił do staini i przymocował sakwe do siodła.
"Niewiem jak wy, ale ja jestem gotowy do drogi.
 
__________________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Azjr jest offline