Prosiłbym byście w postach opisali pod koniec kawałek walki Mailina z Gortxem jako taki sparing, czyli bez czyjejś definitywnej przewagi. Zresztą możecie opisywać co chcecie!! tylko z umiarem, żeby nie zaburzyć mojej koncepcji i żebym nie musial potem coś dziwnego wymyślać