Wątek: Realizm w RPG
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2008, 15:22   #9
Zak
 
Zak's Avatar
 
Reputacja: 1 Zak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znany
Jeżeli chodzi o dajmy na to wydalanie, to raczej wychodzę z założenia, że jeżeli dajmy na to bohaterowie rozbijają obóz, jedzą to na bank pójdą sobie w te krzaczki i zrobią co muszą, bez smacznych szczegółów :P. Po prostu sądzę, że mówienie „Idę się odlać” jest zbędne i nie męczę o to graczy.

Jeżeli natomiast chodzi o higienę to jestem bardziej wredny. Nie przypominam o tym graczom. Po prostu jeżeli jest sytuacja, gdzie jeden z bohaterów nie wspomniał nic o umyciu się przy jakiejś okazji, to np. w trakcie rozmowy z jakimś kupcem trudniej mu będzie coś wytargować lub się czegoś dowiedzieć . Zdarzały się też sytuację, kiedy to sami gracze- bez mojej ingerencji- zaczynali go unikać i z nim nie rozmawiać. Zazwyczaj skutkowało . Pamiętam też, że raz mój kolega został ukarany przez MG, za to, że się nie mył grzybicą stóp :P i musieliśmy czekać aż jakiś zielarz zrobi dla niego maść .

A co do np. ubrań i takich tam to zazwyczaj kończyło się na tym, że po pierwszym, mniejszym zadaniu (w Warhammerze bodajże) wszyscy szli do krawców, kupowali sobie jakieś płaszcze, buty, kapelusze i inne takie rzeczy, po czym szli w tym przez resztę przygody :P. Pamiętam, że kiedyś wszyscy moi gracze postanowili zrobić wielkie pranie (to była już końcówka sesji :P) i zaczęli opisywać jak to stoją po kolana w rzece bez ubrań i piorą swoje rzeczy .
 
Zak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem