Zostaw decyzję MG. Nie jest określone, że mój pokój jest Bóg wie gdzie.
Mamy informacje, że karczma jest mała - więc wszystkie pokoje zapewne są u szczytu schodów. Raczej nie mówiłeś szeptem
więc mogłam cię usłyszeć, skoro Twoje słowa miał usłyszeć kozak będący na schodach do mojego pokoju.
Zresztą jak wolisz zmienię zdanie "właśnie otwierała pukającemu elfowi, kiedy usłyszała krzyk Ardena skierowany do kozaka, sięgnęła po łuk i wypadła na szczyt schodów" Bo przy otwartych drzwiach na pewno usłyszałam.