Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2008, 11:44   #16
Maciekafc
 
Maciekafc's Avatar
 
Reputacja: 1 Maciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znany
Dwaj komandosi czekali zniecierpliwnieni na powrót 'Batorego'. Stali i czekali, gdy nagle za murem rozległy się strzały, krzyki i odgłosy krzątaniny, biegu. Nigdzie nie było słychać wybuchu.. z pozoru tak łatwa do wykonania misja..nie udało się. Leopold już myślał o najgorszym gdy usłyszał zawołanie..najprawdopodobniej był to głos 'Batorego':
"Pakować się do środka, bo ryglujemy drzwi!!!". Leopold popatrzył pytająco na Adama. W obecnym miejscu byli bezpieczni, schowani za murem. Minęła kolejna chwila, nie wiadomo co robić, biec czy stać, narazić się czy siedzieć na miejscu..Gdy mijała tak kolejna chwila, chwila zawachania, drzwi zamknęły się z hukiem, a za murem było słychać kroki, wiele kroków i różne odgłosy, jakby wielka kolumna piechórów zmierzała w stronę strzałów. 'Wydra' już zerwał się do biegu, ale 'Pismak' złapał go, gdy jeszcze był osłonięty murem:
-Siedz cicho, ruskie idą...-wyszeptał.
 
Maciekafc jest offline