Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2008, 22:36   #39
mjl
 
mjl's Avatar
 
Reputacja: 1 mjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwumjl jest godny podziwu
Krasnolud popatrzył po tym co dostali jego wcześniejsi towarzysze. Bał się o stan jego jedzenia, bał się o stan jego piwa i co ważniejsze bał się, że jeśli nie dostanie tego, że nie przetrwa podróży.
-„Bez płaszcza i muła dałbym sobie radę, ale to muszę dostać!” – myślał gorączkowo.
Przypatrywał się kolejno młodziakowi, któremu słudzy dali niektóre zniszczone elementy ekwipunku i przedstawicielowi jego rasy, który nie otrzymał zbroi. Napięcie było coraz większe. W końcu przyszedł sługa i krasnal z ulgą stwierdził, że jego ekwipunek jest w najlepszym stanie jak dotąd. Dostał sporo piwa i wyborne jedzenie. Dostał muła i płaszcz podróżny i wszystkie inne rzeczy.
-Wszystko gra, ruszajmy! – rzekł, dziarskim tonem.
Jednak po chwili na czole krasnala zarysowały się ledwo widoczne zmarszczki.
-Ale czy ktoś wie, gdzie my wyruszamy?! – rzekł, przyglądając się towarzyszom.
 
__________________
Idzie basista przez ulicę, patrzy a tam mur przed nim. Stoi przed nim i stoi, a wkrótce mur się rozwala...
Jaki z tego morał?
"Albo basista jest głupi albo niedorozwinięty."
mjl jest offline