-na skraju snu-
gdy noc czarną chustą
okrywa mój świat
nierozumne uczucia
jak bezkształtne stwory
wypełzają na żer
z zakamarków świadomości
jak głodne ptaki
zlatują nad krawędź jawy
rozdrapując świeże rany
by pożywić się lękiem
na skraju snu
w bólu rodzą się słowa
które rano
spod przymkniętych powiek
zapłaczą cicho
na przywitanie nowego dnia
__________________ "Niebo wisi na włosku. Kto wie czy nie na ostatnim. Kto ma oczy, niech patrzy. Kto ma uszy, niech słucha. Kto ma rozum, niech ucieka" (..?) |