| - Co znimi zrobimy? Proponuję podpiekać we własnym tłuszczu. - Uśmiechnęła się jeszcze bardziej złowieszczo lecz jej mina ulotniła się gdy tylko Druid, podbiegł do niej krzycząc:
- Oszalałaś!? Nie można tak traktować duszków, puść ich natychmiast! Nie chcieli nam zrobić krzywdy tylko przepędzić...
- Jesteś pewien? - spytała przekrzywiając głowę - ten z brodą wygląda na smacznego.
- Słuchaj Jego Słowa! - Podleciał fanatyczny zwolennik jej kolejnego sukcesu, ale to dobrze pociągnie ich oboje ku dziewięciu piekłom, a tam już odbije sobie te wszystkie obelgi... Prychnęła, pokazując kły, i puściła stwory przyjmując najbardziej czarujący i niewinny uśmiech, jaki znała, emanując całą swoją osobą, niczym jedna z Niebian.
- Poczekajcie... czy możecie - krzyknął za nimi Druid, gdy uciekali chowając się wśród gałęzi. Kiedy już tam dotarli rozległo się:
- Jerixle i Zetrei do usług, wybacz ale wolimy trzymać się zdaleka, od tego...tego potwora. - O dziwo Erynia przybrała jeszcze bardziej słodką minkę, tak, że z trudem przypominała siebie sprzed kilku sekund.
taka mala probka, wzucam partiami bo jak daje wiecej kom. Mi pada. Oczywiscie z graczami to by wygladalo troche inaczej.
Ps: wolal bym zaczac partiami, jeszcze na pierwszej - Toril potem wyjsc na wiweloswiat. I 6 graczy byla by mile widziana, ale mozna dokoptowac potem, tylko jednak chcial bym prowadzic z 2mg, ... I najpierw dogadac pewne rzeczy. |