Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-05-2008, 21:15   #45
merill
 
merill's Avatar
 
Reputacja: 1 merill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputację
Słońce dopiekało niemiłosiernie... żar lał się z nieba, niemiło przyklejając koszulę do d... miejsca gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. Szeroki kapelusz wojskowy za to doskonale chronił przed skwarem głowę i szyję Tima, kiedy teraz z wzrokiem wbitym w ziemię, obchodził część pola, nie zajętą jeszcze przez jajogłowych.

Uważnie obejrzał resztki stalowych podpór, które widoczne zabezpieczały to stalowe "coś", które było obiektem zainteresowania tak wielu osób. Tim sam zastanawiał się, czy to cholerstwo było jakąś nową maszyną Molocha, czy jeszcze cholera wie czym?

Nagle zastygł w pół kroku, coś błysnęło między gruzami. Ostrożnie podszedł w tamtą stronę... odgarniał delikatnie gruzy i resztki ziemi. Starał się nie dotknąć tego dziwnego przedmiotu, ze stali nierdzewnej, liznął trochę pirotechniki na szkoleniach... i wiedział, że Moloch potrafi różne skórwisynstwa pakować do swoich podłych zabaweczek. Nie raz widział "żółtodziobów", którzy ucieszeni jak małpka co dostała banana, rozkręcali powalonego Łowcę i nagle kończyli z urwanymi łapami... albo kończyli...

Dlatego zawołał: - Sierżancie, myślę, że powinniście to obejrzeć... nie wiem co to jest... ale wolę tego nie ruszać, nie mając pewności, że nie urwie mi interesu...
 
__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451
merill jest offline