Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-05-2008, 23:36   #21
Maciekafc
 
Maciekafc's Avatar
 
Reputacja: 1 Maciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znany
Niziołek po wypaleniu fajki do końca, powrócił do karczmy. Wszedł cicho i powoli, aby nie przeszkadzać krasnoludowi w kontynuowaniu opowieści. 'Cała karczma' uważnie słuchała krasnoluda, niziółek widząc to cichutko zachichotał i spoczął na najbliższym krześle. Gdy Drax zakończył opowieść, niziołek siedział cicho i rozważał, przejął się jego co by nie było smutną historią. Jednak gdy zabawa zaczęła się w najlepsze, a niziołkowi podano jadło. wszystkie smutki, myśli odeszły równie szybko jak przyszły. Danie było bardzo solidne, takie w sam raz dla niziołków, wiele i porządne. Gdy karczma zaczęła świecić pustkami, było to po północy, niziołek klepiąc się po brzuchu wstał, podziękował i udał się w stronę sypialń. Dostał ostatni pokój od schodów. Spokojnie wszedł do niego, zapalił świecę i począł wypakowywać wszelkie potrzebne rzeczy. Gdy ściągnął wszystko z siebie, wygodnie położył się na lóżku i zapadł w zasłużony sen.

*****
Einar otworzył oczy..od razu jes mrużąc. Promienie słoneczne silnie raziły go w oczy. Na zewnątrz było chłodno, mimo świecącego słońca. Niziołek, gdy rozbudził się nieco bardziej, rozejrzał się. Był w lesie, przed jego oczami przebiegł jednorożec. Bardzo zdumiony przetarł oczy...nic..las, słońce świeci, ptaki grają uroczy koncert..popatrzył po towarzyszch..wszyscy zdumieni, a Drax bardziej rozpaczony niż zaskoczony. Niziołek jeszcze raz rozejrzał się..nie była to jawa, nie był to sen. Coś się musiało stać..magia...magia...
 
Maciekafc jest offline