Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2008, 01:19   #48
Maciekafc
 
Maciekafc's Avatar
 
Reputacja: 1 Maciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znanyMaciekafc wkrótce będzie znany
Krasnolud wszedł do karczmy powolnym krokiem. Rozejrzał się, nie było tłoku..w zasadzie nikogo nie było. Spojrzał na karczmarza, powitał go skinieniem głowy. W budynku było znacznie chłodniej niż na zewnątrz. Kapłan usiadł przy stoliku, usiadł jak mógł najwygodniej:
- Karczmarzu..wspominałeś coś o napojach..dla mnie źródlana woda. Karczmarz nieco zdziwiony:
- Krasnolud odmawia piwa?- rzekł to bardziej do siebie, aby uwierzyć.
- Widzisz.. musiałem porzucić wiele, co typowe dla krasnoludów- uśmiechnął się po przyjacielsku.
Kapłan korzystał z karczmianych wygód jak najbardziej się da, już nic więcej nie mówił, tylko przysłuchiwał się rozmowie jego kompanów z karczmarzem.
 
Maciekafc jest offline