Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2008, 13:02   #101
Bartolini
 
Reputacja: 1 Bartolini ma wyłączoną reputację
Czekając na zakończenie operacji zauważył jak krasnolud wyciągną strzelbę strzelając do uciekającej bestii.
-Do diabła, nie zajmuj się teraz zabawą w polowanie. - powiedział wyraźnie wkurzony wapmir.
Helmut wrócił do pracy zaczynając od posypania prochem. Potem obaj wypili łyk piwa. Nie wiadomo skąd pojawiła się iskra. Proch się zapalił. Argor myślał, że już po nim (nie wiedział, że eksplozja następuje jak gazy nie mogą się wydostać). Po kilku sekundach zorientował się, że jego wiedza o broni palnej jest wybrakowana. Skończyło się tylko na dymie uniemożliwiającym dalszą operację.
 
Bartolini jest offline