Jak widać, jest kolejny post. Myślę, że nie odjedziemy z czasem akcji specjalnie daleko, więc można zwyczajnie poczekać na Juniora.
A co do tego, co się dzieje - praktycznie wszyscy są przy możliwości rozmowy, więc jeśli chcielibyście przeprowadzić ją jakoś dłużej, zapraszam na Gadu-Gadu (numer mam w profilu - i często jestem niewidoczny, więc nie bać się
), albo na PW.
A Juniora po powrocie proszę jak najszybciej o post, a także ponawiam prośbę opisu tutaj, w komentarzach...