Dobry pomysł
merill.
Ja się ciągle zastanawiam, ale pójdę raczej w klimat fantasy.
Mój świat, to rzeczywistość zdominowana przez dwie rasy: magów, którzy są władcami poszczególnych krain oraz ludzi-kotów – mało inteligentnych, ale za to bardzo bojowych stworzeń, które są sługami magów.
Moja postać będzie taką kocicą, a zatem typem dzikusa, który ledwo zdania formułuje, ale jest przeuroczy...jak nie syczy.