Mój post będzie jutro. Prawdę mówiąc, to zacząłem go pisać dopiero dzisiaj, bo mimo iż ten weekend jest nazywany długim, to dla mnie trwał bardzo krótko i nie miałem nawet czasu pomyśleć nad jego treścią. No ale teraz mam już wszystko obmyślane, więc już jutro dowiecie się, co niedobrego spotkało Cassię (sante bój się
).