1. Opis sesji Jak co dzień Słońce wstało przed wami. Las zresztą też. Grupka rebeliantów, którą byliście, nie grzeszyła chęcią do rannego wstawania. Wnioskując z położenia Słońca było niewiele przed południem.
Właściwie to lekki paradoks. Byliście rebeliantami, ludźmi którzy z prawem walczą i powinni się go bać bardziej niż przeciętny obywatel komornika. A jednak smacznie spaliście pół nocy i cały ranek.
Z drugiej strony… mieliście co odsypiać, bo poprzedniego wieczoru musieliście zaryzykować wypad do obozu z którego uciekliście by ukraść trochę jedzenia.
Większość z was zastanawiała się teraz po co ta rebelia, po co niewygody i strach przed prawem. Jednak odpowiedź leżała dość blisko.
Niecały miesiąc wcześniej przybyliście do tego lasu jako najemnicy z ekspedycją odkrywczą. Mieliście sprawdzić co się znajduje w starożytnych ruinach nieznanej cywilizacji. Wasz dowódca – Kurzen Maaler – z początku wydawał się całkiem… miły. Może aż za bardzo. Oferował wysoką pensję, ba, nawet bardzo wysoką. Tak wysoką, że zapomnieliście zapytać o wasze zadanie podczas misji.
I w tym tkwił cały problem. Wasze zadanie polegało na samobójczej misji wyczyszczenia ruin ze wszelkich niebezpieczeństw. A tych było niemało.
Niewiele myśląc wymknęliście się więc pierwszej nocy tylko po to by stwierdzić, że… nie znacie drogi powrotnej! Uciekając z obozu zabraliście tylko kilka niezbędnych rzeczy, takich jak jedzenie (o dziwo komuś udało się zabrać trzy namioty).
A teraz byliście rebeliantami. Zgubieni w lesie, poszukiwani przez strażników z obozu Kurzena. Chyba jedynym plusem waszego położenia było to że blisko obozu była rzeka. Ale… Jaki właściwie był cel w tej rebelii…? 2. MG
... To chyba ja
3. Gracze
1. Aveane, jako Caelrashar "Dotyk Nocy"
2. Morfik, jako Vedin (zaliczył zgona)
3. Zbik_zbik, jako Olsen Destrag
4. Jendker, jako Izer "Piekielny Żmij"
5. Lio, jako Quain
6. Killihno, jako Ringold Dientai
4. Data rozpoczęcia sesji - dnia czwartego kwietnia roku pańskiego dwa tysiące ósmego o godzinie czternastej czterdzieści dziewięć
. Czyli 04-04-2008, 14:49
5. Link do sesji -
http://lastinn.info/sesje-rpg-inne/5...-zgubieni.html 6. Komentarz własny
Sądzę że sesja jest, jak dotąd, niezła. Z sześciu graczy zginął tylko jeden, a jak na standardy sesji forumowej jest dużo walki. Mogę też z tego miejsca ostrzec graczy że w tej właśnie chwili w sesji powinni się dobrze zastanowić gdzie iść, bo... no właśnie