Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2008, 09:44   #6
Gwena
 
Gwena's Avatar
 
Reputacja: 1 Gwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemuGwena to imię znane każdemu
Pan Jan od dawna widział cudzoziemca, który siedział wprawdzie w najgłębszym cieniu, ale nie na darmo w chorągwi gdy trzeba było nocą iść, to właśnie Jana proszono by prowadził. W kącie było ciemno, ale nie aż tak jak w lesie nocą.
- Raczej nie Panie Cześniku, - rzekł cicho - mieliśmy nieco szkotów w Smoleńsku, i bardziej surowo się zwykle ubierali. Raczej na france jakąś wygląda. Sporo ich po Warszawie się kręci. Myślałem, że znacie go... Czy starostowicz mógł wiedzieć o naszym spotkaniu? Niektórzy z nich po ludzku mówią - a w każdym razie rozumieją.
- Hej, Mośko! Sam tu ino chyżo!

Żyd przybiegł natychmiast z garncem miodu w ręku.
- Miód postaw i powiedz mi po jakiemu swoje piwo ten pludrak zamawiał?
- Panie slachcić, a po jakiemu jemu było? Przecie nie po źidowsku!

Pan Jan spojrzał na cześnika - No to możemy mieć kłopot od początku, choć nie można wykluczyć, że to zwykły podróżny co do Gdańska jedzie. Trza wypytać... To mówiąc zaczął powoli wstawać
 
Gwena jest offline