Cytat:
Po prostu można chwalić się w subtelniejszy sposób. Na przykład zastosować coś, co nazwałbym taktyką ziejących dziur. Zostawiasz w opowiadaniu oczywiste niedopowiedzenia. Jeśli ‘dziury’ będą dość wielkie i dość ziejące, pytania zmierzające do ich ‘obmacania’ są gwarantowane.
|
Taktyka ziejących dziur byłaby idealna... Niestety ma jedną wadę. Wymagałaby współpracy Tammo-sensei, a wyznaję zasadę, że nie należy naszego MG obciążąć obrabianiem więcej niż jednego tekstu na raz...
A nad już innym tekstem ode mnie Tammo już siedzi.