Handout to angielskie słówko oczywiście. Ja dostaję codziennie pełno handoutów - są to materiały przygotowane przez wykładowców dla studentów. Można więc wydedukować, że terminologii RPG będzie to coś przygotowanego przez MG dla graczy, co pomoże w sesji.
Jakie ja miałam handouty? Oprócz oczywistych mapek (tak, oczywiście że pamiętam mapkę z LARPa
), miałam raz na przykład testament!
Akurat coś takiego nie było może bardzo mi potrzebne ale miało urozmaicić sesję. Do której jeśli dobrze pamiętam nie doszło
Miałam też wiersz, gdzie drugie litery każdej linijki tworzyły konkretne słówko mające naprowadzić graczy
Kiedyś myślałam o przygodzie gdzie wykorzystam sakiewkę z ziołami ale nie będę wdawać sie w szczegóły, może jeszcze kiedyś to poprowadzę. Ale rzeczywiście takie elementy są fajne i gracze to lubią.