Dobra, kawałek prośby ludkowie
Jak zapewne zauważyliście, tura na forum trwa 2 dni. Kejsi nie jest wygadana [no ok, jest.... jest jest jest
], ale nie zasypuje Bnów pytaniami na prośbę [taaaak] MG. Ponieważ, jak wyjaśniałam wcześniej starym ludkom TJT [lol wapniaki] - nie ma sensu aby:
G; - Kim jesteś?
BN; Elfem.
[tura mija]
G: Jakim elfem?
BN; Mrocznym elfem, mieszkam w Honolulu.
[tura mija]
G: Masz dla mnie questa?
BN; Jasne
[tura mija]
G; Jakiego?
BN; A, fajnego takiego...
Dawniej [kiedy byłam piękna i młoda
] MG miał więcej czasu żeby rozgrywać rozmowy z BNami na gg, teraz czyni to sporadycznie. Dlatego plis, nie ma sensu jednej głupiej rozmowy ciągnąć kilka tur=cały tydzień. Jeśli w poście napiszecie że jesteście wpierw nieufni w stosunku do BNa, potem zadajecie pytanie, siedzicie chwilę cicho i zadajecie kolejne, wyjdzie w miarę naturalnie, a technicznie lepiej niż pisać 1 dnia, że jesteś nieufny i się przyglądasz Bnowi, 3 dnia że się odzywasz jednym zdaniem, 5 że o coś pytasz. Nie sądziłam że kiedykolwiek to powiem, ale bądźcie jak Kejsi, pytanie za pytaniem.
Jeśli macie sprawę do BNa, dajcie mu o tym znać jak najszybciej. MG nie chce przedłużać rozmów z BNami i jeśli widzi że grupa zaczyna gadać pierdołki-gadki szmatki, lub bez celu snuć się wokół, uznaje że się nudzicie i pora ruszać dalej [ tzw efekt boskiej nogi]. Dlatego pamiętajcie o questach, jak widzicie kogoś z nimi związanego rzucajcie się, łapcie za szmaty i zasypujcie pytaniami [mniej więcej]. Errr starajcie się też zacząć od najważniejszego [rozbrajająco wygląda Tev, który rozsierdza elfa, mówi mu, że zamordowano jego przyjaciela, a potem pyta o coś związanego z questem, co z punktu widzenia elfa jest pierdołką
]
Pozdrawiam tej!
Barb... barb, barb-barb [chichot] Podoba mi się!